newsy

Naturalna pielęgnacja skóry. Toksyny w kosmetykach – gdzie możemy je znaleźć, dlaczego należy ich unikać? Powarsztatowa rekomendacja od Purite

Powarsztatowo wracamy do tematu naturalnej pielęgnacji i przedstawiamy specjalnie przygotowany przez  Szymona Kaźmierczaka – zielarza-fitoterapeutę, dyplomowanego kosmetologa i współzałożyciela marki kosmetyków Purite, materiał o tym dlaczego warto sprawdzać składy nawet „naturalnych” kosmetyków i jakich szkodliwych substancji unikać. 

Pierwszym krokiem ku naturalnej terapii i pielęgnacji jest eliminacja substancji szkodliwych, których pełno jest w chemicznych środkach czystości, jedzeniu i popularnych kosmetykach. Najgroźniejsza jest kumulacja substancji toksycznych podczas używania kilku produktów jednocześnie. Wykorzystując wyłącznie naturalne składniki, ograniczamy wpływ substancji chorobotwórczych na nasz organizm.

Wszystko, co nakładamy na skórę wchłania się do krwioobiegu w rekordowym tempie 28 sekund, a w przypadku skóry popękanej, przesuszonej czas ten znacznie się skraca. Składniki w kosmetykach muszą być zatem bezpieczne nie tylko dla skóry, ale też dla całego organizmu, do którego przenikają. Pielęgnacja skóry według Purite to nie tylko dbanie o urodę, ale przede wszystkim o zdrowie. W rezultacie każdy produkt Purite pełen jest aktywnych substancji dobranych tak, by zaradzać bardziej lub mniej powszechnym problemom skórnym, a przy okazji pielęgnować urodę.

Aluminium

Aluminium jest jedną z najpowszechniej spotykanych w kosmetykach szkodliwych substancji. Znajduje się w wielu stosowanych codziennie produktach – przede wszystkim w dezodorantach, tzw. antyperspirantach. Antyprespiranty hamują naturalne zjawisko termoregulacji, czyli pocenia się, zatykając pory. Zaburzona jest tym samym zdolność detoksykacji naszego organizmu. Jednocześnie aluminium przedostaje się do wnętrza organizmu i zaczyna się w nim odkładać. Podrażnia układ immunologiczny i rozrodczy, negatywnie wpływa na układ nerwowy. Udowodniono, że aluminium, które systematycznie aplikowane, gromadzi się w tkankach, zwiększa ryzyko zachorowania na Altzheimera oraz inne choroby układu nerwowego. Zaburza także prawidłowe przekazywanie sygnałów przez komórki nerwowe (działa destrukcyjnie na mielinę) i wywołuje zaburzenia neurologiczne.

Istnieją także badania dowodzące, że aluminium obecne w dezodorantach i antyperspirantach może przyczynić się do rozwoju chorób nowotworowych – z racji na miejsce aplikacji tych kosmetyków, szczególnie raka piersi. Jednym z podejrzanych mechanizmów, mogących to wywoływać, jest oddziaływanie aluminium na nasze DNA. Niepokojącym zjawiskiem jest również naśladowanie przez aluminium działania estrogenów, czyli żeńskich hormonów mających wpływ na rozwój raka piersi.

Formaldehyd

W kosmetykach formaldehyd najczęściej stosowany jest jako konserwant i produkt bakteriobójczy. Możemy go spotkać w lakierach do paznokci, ale także produktach do pielęgnacji i stylizacji włosów, dezodorantach, płynach do kąpieli i wielu innych. Formaldehyd jest gazem, działającym drażniąco na drogi oddechowe oraz skórę, powoduje powstanie lub nasilenie trądziku, wywołuje alergie i stany zapalne. Długotrwałe stosowanie może powodować podrażnienia twarzy i ciała, rumień, wypryski. Formaldehyd został ponadto zaliczony przez Unię Europejską, a także Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem (IARC) do kategorii produktów kancerogennych – jest zatem substancją o możliwym działaniu rakotwórczym.

Formaldehyd występuje w składzie kosmetyków pod poniższymi nazwami:
● Benzylhemiformal
● Diazolidinyl Urea
● Quanternium-15
● Methenamine
● 5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane = Bronidox
● Imidazolidinyl Urea
● Hexetidine
● DMDM Hydantoin
● Glutaral
● Iodopropynyl Butylcarbamate

Parabeny

Parabeny to stosowane na masową skalę konserwanty, chroniące przed rozwojem bakterii i pleśni. Mają działanie podobne do estrogenów i przenikając przez skórę, mogą zaburzać gospodarkę hormonalną (szczególnie u kobiet), a przez to zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory piersi, jajników i szyjki macicy. Obecne są w kosmetykach do makijażu, żelach pod prysznic, dezodorantach, szamponach, żelach czy piankach do mycia twarzy. W składzie kosmetyków występują pod poniższymi nazwami oraz innymi, zawierającymi w sobie cząstkę „paraben”:
● Methylparaben
● Butylparaben
● Propylparaben
● Isobutylparaben
● Ethylparaben

Aromaty

Aromaty są powszechnie stosowane nawet w produktach oznaczonych jako „bezzapachowe”. Pod pojęciem „aromaty” kryje się mix substancji mogących wywoływać alergie, migreny i astmę. Niektóre z substancji aromatyzujących są powiązane z powstawaniem nowotworów i mają działanie neurotoksyczne. Kombinacji i kompozycji aromatyzujących substancji chemicznych jest tak wiele, że nie wszystkie zostały przebadane. Przez producentów często tajemniczo oznaczane w składzie jako „kompozycja zapachowa”, „esencja zapachowa”, „aromaty” itp.
DEA, kokamid DEA, lauramid DEA.

Substancje te znajdują się zwykle w produktach pieniących się, np. szamponach, mydłach, żelach pod prysznic, ale również w kremach z filtrem i odżywkach do włosów. Nadają kosmetykom kremową konsystencję i regulują pH kosmetyku. DEA może wywoływać podrażnienia skóry i oczu. Reaguje również z azotynami, tworząc nitrozoaminy, uznawane za substancje potencjalnie rakotwórcze. DEA jest ponadto szkodliwe dla środowiska, wykazując silną toksyczność dla organizmów  wodnych.
W kosmetykach występuje pod nazwami:
● Diethanolamine DEA
● Dietanolamina
● Triethanolamine (TEA)
● Monoethanolamine (MEA)
● Cocomide DEA
● Cocamide DEA

SLS i SLES

SLS, czyli sodium lauryl sulfate oraz SLES, czyli sodium laureth sulfate są środkami powierzchniowo czynnymi, które można znaleźć w ponad 90% kosmetyków do higieny ciała i produktów myjących: mydłach, szamponach, żelach pod prysznic, żelach i piankach do twarzy i innych. Wywołują podrażnienie skóry i oczu, a także dróg oddechowych. SLS i SLES wchodzą ponadto w reakcje z innymi środkami chemicznymi, znajdującymi się w kosmetykach, tworząc niebezpieczne związki, takie jak nitrozoaminy (kancerogen), niszczące nerki i wątrobę. Triclosan Środek przeciwdrobnoustrojowy, zaburzający pracę gruczołów– głównie tarczycy i hormonów rozrodczych. Powoduje podrażnienia skóry i alergie. Używany krótkotrwale, w niewielkich ilościach nie jest niebezpieczny, natomiast długotrwałe stosowanie może wywoływać wyżej wymienione dolegliwości. Triclosan znaleźć można w pastach do zębów, mydłach, dezodorantach.

Toluen

Związek pochodzenia petrochemicznego, powstający z przetworzenia ropy naftowej lub destylacji smoły węglowej. W kosmetykach pełni funkcję rozpuszczalnika i rozcieńczalnika. Wykazuje szkodliwe działanie na układ oddechowy i nerwowy, podrażnia skórę i może powodować nudności. Szczególnie powinny unikać go kobiety w ciąży, gdyż może przyczyniać się do powstawania wad płodu. Znaleźć go można w lakierach do paznokci, odżywkach do paznokci, farbach do włosów, szminkach, cieniach do powiek. W składzie kosmetyków występuje pod nazwami:
● Benzene
● Toloul
● Toluene
● Phenylmethane
● Methylbenzene

Glikol propylenowy

Jest to związek z grupy alkoholi dwuhydroksylowych, przenikający przez skórę do wnętrza organizmu. Powoduje stany zapalne skóry, jak i całego organizmu. Można go znaleźć w odżywkach do włosów, kremach z filtrem, produktach do makijażu, balsamach do ciała, szamponach i sprayach do włosów.

Występuje pod nazwami:
● Propylene Glycol
● Glikol propylenowy
● PG Xylene GlycolA

Tekst: Szymon Kaźmierczak www.shop.purite.pl

Marka Purite powstała w marcu 2014 roku. Duża skuteczność i terapeutyczne działanie Purite to wynik połączenia dobroczynnych właściwości naturalnych surowców, wiedzy medycznej współpracujących z manufakturą lekarzy oraz nowoczesnych, czystych technologii produkcji. Zespół pracuje w nowoczesnym laboratorium w Komorowicach pod Wrocławiem. Wszystkie składniki nabywane są zgodnie z zasadami uczciwego handlu; rośliny, z których powstają maceraty i hydrolaty uprawiane są bez pestycydów i sztucznych nawozów oraz pozyskiwane zgodnie z ich rytmem biologicznym; oleje pochodzą z certyfikowanych upraw

Zdjęcia pochodzą z warsztatu „Kompendium naturalnej pielęgnacji – warsztaty z Purite, który odbył się 30 września 2019 w Salonie  Purite, Warszawa pl. Grzybowski 10 lok. 7a

Zapisz się na newsletter

Wyślemy porcję porad, inspiracji i zaprosimy na wydarzenia organizowane przez naszą fundację

Szanujemy prywatność naszych subskrybentów i zapewniamy, że podane dane tj. adres e-mail będzie używany wyłącznie do celów związanych z wysyłaniem informacji o działaniach Fundacji Małgosi Braunek „Bądź”. Wypełniając formularz zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych związanych z komunikacją elektroniczną. Informujemy, że administratorem danych osobowych jest Fundacja Małgosi Braunek Bądź” z siedzibą przy ul. Husarii 32, w Warszawie (02-951) dowiedz się więcej
© 2016 Fundacja Małgosi Braunek „Bądź”. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Realizacja: PureWeb